Druga recenzja powieści Taniec z psychopatą

28/06/2021

Anna Grabarczyk- recenzja powieści Taniec z psychopatą

Taniec z psychopatą

Elżbieta Śnieżkowska-Bielak

 

Zdarzyło wam się kiedyś sięgnąć po książkę napisaną przez kogoś ze znajomych? Jak się wtedy czuliście? Dla mnie wcale nie była to łatwa sprawa. W mojej głowie od razu pojawił się głos: A co, jeśli mi się nie spodoba? Jeżeli to nie jest to, co lubię czytać? Jak będę mogła powiedzieć to wprost, żeby nikogo nie urazić, a jednocześnie nie ukrywać swoich uczuć?

Ten niepokój towarzyszył mi tylko do pierwszych stron. Czytałam, czytałam, wciągałam się w kolejne linijki tekstu, pojedyncze słowa i odczuwałam ogromną ulgę! Uffff… Byłam pewna, że przeczytam tę książkę z przyjemnością, bez fałszywego zachwytu. Tak, chemia między nami pojawiła się w zasadzie od samego początku. I trwała aż do końca.

Tematyka poruszona w powieści na pewno nie jest dla każdego. Wielu z nas sięga do literatury przyjemnej, beztroskiej. Nic w tym złego. Chcemy oderwać się od codziennych kłopotów, przenieść się w inny, przyjemniejszy świat, poczuć się jak któryś z lubianych przez nas bohaterów. Ale czasem ciągnie nas jednak do innej tematyki – chcemy zastanowić się nad tym, dlaczego na świecie istnieje zło, skąd w ludziach destrukcyjne uczucia. Utwór Pani Elżbiety Śnieżkowskiej-Bielak jest właśnie taką pozycją – pozwalającą zatrzymać się i pomyśleć nad losem innych, nad ich problemami. Pomaga spojrzeć wokół siebie i obiektywnie zastanowić się, czy w naszym otoczeniu nie ma ludzi podobnych do bohaterek powieści – nieszczęśliwych, zastraszonych, zniewolonych, ukrywających się pod maską normalności.

Autorka poczyniła niezwykle celne obserwacje. To nie są jednostronne obrazki oskarżające jedną stronę i broniące drugą. Elżbieta Śnieżkowska-Bielak szuka odpowiedzi na pytania, pokazuje osoby powiązane ze sobą nicią trudnych spraw, powiązań nie tylko rodzinnych, lecz także emocjonalnych.

Jeżeli chcesz poznać odpowiedź na pytanie: Dlaczego potrafimy krzywdzić innych, choć mówimy, że ich kochamy? Jak można tak uzależnić od siebie drugą osobę, aby nie była ona w stanie się temu przeciwstawić? Jak można czerpać satysfakcję z molestowania? – tak się nie stanie. Nie da się na takie pytania odpowiedzieć jednoznacznie. Ale książka daje nam o wiele więcej – uczy wybaczania. To bardzo trudne, jednak możliwe, oczyszczające.

Autorka nie pozostawia nas jednak w poczuciu beznadziei. Cudowna miłość rodzinna, przyjaźń, emocje towarzyszące wymarzonej pracy – to wszystko sprawia, że utwór jest odpowiednio zbalansowany i wyważony.

Nie przeczytać Tańca z psychopatą po prostu nie można. A wy jak sądzicie? Czekamy na wasze opinie J

<< Wstecz