Dotyk czułości

28/06/2021

Tadeusz Lira-Śliwa

 

 

Dotyk czułości

 

Elżbieta Śnieżkowska-Bielak wydała kilkanaście książek poetyckich i prozatorskich, m.in. tomik

liryków  „Za firanką wiatru”. Zawiera on zarówno liryki miłosne, jak też wiersze o miłości. Autorka

nie popada w tani sentymentalizm, nie jest w tej poezji naiwna. Można powiedzieć, że E. Śnieżkowska-Bielak

balansuje między poezją zmysłową (intuicyjną), a erudycyjną (intelektualną). Poetka przywiązuje dużą

wagę do kompozycji tomiku. Należy dodać, że wspomniane wiersze prowadzą artystyczny dialog

ze zmysłowymi grafikami Joanny Małoszczyk.

W utworze lirycznym język jest bardziej widoczny niż w wypowiedziach innego rodzaju; słowa

w dużym stopniu zwolnione od bezpośrednich funkcji komunikacyjnych, oddziaływać mają całym

swoim kształtem i układem. Można więc zapytać: Co kryje się za metaforyczną „firanką wiatru”?

Bohaterka liryczna (alter ego poetki) wyznaje w „Czerwcowym wierszu” (. 5), że jej delikatny

erotyk dla ukochanego:

 

(…)

to szelest zapachu lipowego

za oknem

i wieczór w jaśminach rozgwieżdżony

To dotyk

który dreszczem objawia wciałowstąpienie

nocy

zielonej jak czerwiec

 

Liryka niejako wyspecjalizowała się w wyrażaniu uczuć miłosnych. Należy podkreślić, że wzorzec

uczuciowy ukształtowany w erotykach Juliusza Słowackiego czy Bolesława Leśmiana nie zdezaktualizował się

wraz ze zmierzchem epok historycznoliterackich, do których należeli obydwaj poeci. Dzieła ich pozostały

nadal żywe, to znaczy mogą czynnie kształtować uczuciowość człowieka współczesnego. E. Śnieżkowska-Bielak

szuka takiego wzorca lirycznego. Bohaterka tomiku jest romantyczna i… na wskroś nowoczesna. Podziwia

„Pierwszy śnieg” (tytuł wiersza, s. 22):

 

Pierwszy

jak miłość

(…)

Ciepły

jak Boże Narodzenie

jak sms od Ciebie

 

Można powiedzieć,  że w tym wierszu tradycja spotyka się ze współczesnością.

Wiadomo, że życie nie jest sielanką. Bohaterka-poetka odczuwa niedosyt uczuć. W wierszu „Może powinnam”

(s. 44) czytamy:

 

Może powinnam

serce uszczelnić

na krótkie przyloty

(…)

 

W tomiku  pojawiają się też „Pytania niedyskretne” (tytuł wiersza, s. 42). Autorka zastanawia się, czy czułość

to „śmieszna małpka za kratą niespełnienia?”.

W omawianym zbiorze wierszy znalazłem wiele czułych (i dojrzałych) obrazów poetyckich. Myślę, że liryki

doświadczonej poetki będą aktywnie kształtować uczuciowość czytelników.

 

 

 

 

 

<< Wstecz